Podstawowe błędy w CV - co najmniej dwa z nich masz w swoim

#wyróżnijsięcv #jaknapisaćcv #profesjonalnecv

Im niższe stanowisko i wymagania, tym więcej osób na nie aplikuje. W ciągu pierwszych 24 godzin firmy potrafią dostać ponad 800 ofert na fuchę recepcjonistki, kierowcy czy sprzedawcy. Co zrobić, żeby się z tego tłumu wyróżnić i zostać w ogóle zaproszonym na rozmowę? Jest na to kilka banalnych sztuczek, których stosowanie sprawi, że zostaniecie zauważeni.



DOPASUJ CV DO OGŁOSZENIA NA KTÓRE APLIKUJESZ
Przede wszystkim dokładnie czytajcie ogłoszenia o pracę i dopasowujcie do nich za każdym razem swoje cv. Niekiedy wystarczy użyć tego samego sformułowania co w ogłoszeniu, a na wyższe stanowiska napisać to samo, ale innymi słowami. Każdorazowo wyrzucajcie też ze swojego bio te elementy, które w żaden sposób nie są adekwatne do stanowiska, na które aplikujecie (np. praktyki, które odbyliście 10 lat temu, praca w innym zawodzie).

NIECH TWOJE CV KTOŚ PRZECZYTA
W co drugim cv pojawiają się błędy językowe i ortograficzne. Tych pierwszych najlepiej uniknąć stosując zasadę 4 oczu – tzn. dać swoje cv do przeczytania komuś innemu. Tych drugich – wystarczy ustawić w edytorze tekstów sprawdzanie pisowni, a jeśli nie jesteście pewni jakiegoś wyrazu, wpisać go do Googla i zobaczyć, jaka jest jego poprawna pisownia.

MIEJ SUPER FOTĘ
To, co jednak zwraca największą uwagę rekruterów to zdjęcia. W kulturach anglosaskich ze względu na polityczną poprawność i założenie, że liczą się kompetencje, a nie wygląd, do cv zdjęć się nie wkleja. W Polsce choć nikt tego Wam głośno nie powie, cv bez zdjęcia jest uważane za podejrzane, zwłaszcza kiedy dotyczy stanowisk, w których wygląd ma znaczenie. Jedynymi osobami, które mogą pozwolić sobie na cv bez zdjęcia są wysocy rangą menadżerowie i osoby funkcjonujące w przestrzeni publicznej. Łatwo bowiem sprawdzić jak wyglądają. 

Za zdjęcie do cv warto zapłacić i warto się do niego przygotować. Bo tak, jak większość z Was, pracodawcy patrzą i myślą oczami. Jeśli będą mieli do wyboru zdjęcie zadbanej, uśmiechniętej dziewczyny i uczesanej w niedbały kucyk licealistki – zgadnijcie, które wybiorą. Pod żadnym pozorem nie dawajcie też zdjęć z wakacji, czy zdjęć na których nie jesteście sami. Facet w otoczeniu kilku kobiet wysyłający cv do firmy sprzedażowej może się tylko ośmieszyć, (ale w klubie chippendales – może się to spodobać). Nie dawajcie też zdjęć z legitymacji, dowodu osobistego, prawa jazdy, a już zwłaszcza z paszportu – bo większość z nas wygląda na nich na terrorystę. Zapomnijcie też o tym samym zdjęciu, które macie na fejsbuku czy innych portalach społecznościowych. Wyjątkiem jest tu LinkedIn, gdzie warto mieć, podobnie jak w cv, profesjonalnie wykonane zdjęcie, na którym wyglądacie na godnych zaufania ludzi. To, jakie zdjęcie wybierzecie zależy też od rodzaju stanowiska, na które aplikujecie i rodzaju pracy. Wiadomo, że na więcej można sobie pozwolić w agencji reklamowej, a na kompletną nudę i polityczną poprawność w cv, które wysyłacie do banku.

POSTAW NA WYRÓŻNIAJĄCĄ SIĘ GRAFIKĘ
To czy Wasze cv jest ładne czy brzydkie – to już sprawa gustu. Ważne, żeby było zauważalne wśród kilku tysięcy innych, było czytelne i zawierało informacje, których szuka pracodawca, czyli: 

  • kim jesteście
  • co Was interesuje
  • w którą stronę się chcecie rozwijać
  • co dotychczas zrobiliście zawodowo
  • I co najważniejsze – co ten pracodawca będzie miał z tego, że Was zatrudni?


Jesteście pewni, że macie je wszystkie u siebie?

A jeśli zależy Wam na graficznym podrasowaniu tego i owego, pomóżcie sobie np. darmowym programem graficznym Canva: wzory cv do edycji

Poniżej znajdziecie kilka wzorów cv, których możecie tam znaleźć i dowolnie edytować.